No, strajk się opłacił. Karma na miejscu i to od razu dwupak!. Szamanko, że ślinka leci! Moja paczucha jest wielka jak ciężarówka, ogromna! Będzie na całą zimę. A ta po co przylazła? Pewnie myśli, że coś dostanie. Co to to nie! Ja ci nie wyjadam z miseczki, no może czasem skubnę chrupka. Za to pozwalam ci pozować ze mną do zdjęć.
Moja paczuszka |
A ta po co przyszła? |
O nie, nie chce się dzielić! |
No chyba, że przyszłaś pozować do zdjęcia. |
ha, ha świetny blog!
OdpowiedzUsuń