poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Pies śnieżny

Witam wszystkich w ten wiosenny poranek. Już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy tej zimy czyli wiosny a tu taka niespodzianka. Dookoła biało aż oczy bolą. Ku mojemu zdumieniu wszystko zniknęło pod tym białym puchem. Niby to znajome ale jakbym nie obniuchał to nie poznam czy to moje podwórko. Posprawdzałem oczywiście wszystkie zakątki i dalej nura w śnieg za śnieżkami. To ci dopiero zabawa. U Tadzia nie inaczej; półmetrowe zaspy. On nie przepada za zimą ale spacerek obowiązkowo musi być. Wybrał się więc chłopina na przechadzkę wśród zasp lekki jak ptaszek a wrócił obładowany śniegiem niczym bałwan  Wielkie śniegowe kule oblepiły jego futerko do tego stopnia, że trudno mu się było poruszać. Dostałem nawet jego śmieszne zdjęcie na pamiątkę wiosny, która była zimą albo zimy która była wiosną. Już sam nie wiem jaką mamy porę roku. Anka mówi, że już wiosna lecz na moje psie oko wygląda to zgoła inaczej.




5 komentarzy:

  1. Tez mielismy kiedys futrzastego pieska, u niego te przyklejone sniezki byly dopustem kazdej zimy i strrrrasznie przeszkadzaly mu w poruszaniu sie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na bałwana! Tadzio jest bombastyczny. Zostałby gwiazdą oglądalności na Kwejku. Mam nadzieję, że właściciel uratował biedaczka, bo wygląda zabawnie, ale nózie marzną. Moja gwiazda zostawiła już zimowe futerko u fryzjera. Teraz kurteczka jest niezbędna i czekamy tej leniwej wiosny, jak nigdy w życiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podwozie całe w śniegu! Śmiesznie to wygląda, ale chyba Tadzio nie jest zbyt zadowolony. xD

    OdpowiedzUsuń
  4. jejku ile ma śniegu... Faktycznie musiało mu się ciężko biegać z takim balastem..

    OdpowiedzUsuń
  5. jakie cudne zdjęcia i jaki fajny psiak. Wyglada genialnie z tymi kulkami. My tez mamy kulki czasem na Berku ale nie takie :D. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń