wtorek, 12 marca 2013

Portret

Hejka. Odwiedziłem dziś ciekawy blog, można by rzec początkującej artystki. Oprócz robótek ręcznych wstawiła ostatnio portrety. Według mnie jak na tak młody wiek całkiem niezłe. Lubię ludzi z pasjami. Widać, że ma dziewczyna "żyłkę" do tego. Oby ją chęci nie opuściły i Lalwani (bo taki jest jej pseudonim artystyczny), podążała w tym kierunku. Szkoła plastyczna i dużo, dużo pracy. Z ciekawością będę obserwował jej dokonania. Zapytałem nawet, czy nie wykonałaby mojego portretu. Wiem, wiem próżniak ze mnie ale z drugiej strony to dla niej kolejne wyzwanie. Jak to się mówi: "szkoła czyni mistrza". Jeszcze mi nie odpowiedziała i mam wielką nadzieję na śliczny portrecik, który Ania powiesi sobie w salonie. Przejście do stronki: Lalwani

Lalwani-autoportret

2 komentarze:

  1. Dziękuję za miłe słowa, bardzo się cieszę, że komuś podobają się moje rysunki. A co do portretu, oczywiście mogę spróbować Pana narysować, to będzie dla mnie zaszczyt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie posiadam się z radości i czekam niecierpliwie na mój portret.

      Usuń